Mam problem :(

Paula

Mam problem, do mojego kota w nocy przychodzi bury kocur....
Kitek broniąc swojego terytorium z nim walczy, i przegrywa, byłam z nim nawet u weta przez to bo był zraniony w łapę ( miał tylną łapę po gruchotaną,ropiało,krwawiło,nie przyjemna sprawa... )
Teraz Kitek jest zamykany na noc, ale ten kot dalej przychodzi, pomóżcie !! Jak mam się pozbyć tego burego kocura żeby nie gryzł się z Kitkiem ??!!
Sad

bokserka007

Hmmmm.... to trudna sprawa;/ A pytalas sie weta??? Moze on cos poradzi.

Issis

A ten kot, który do was przychodzi jest bezdomny Question

Mieszkasz w bloku, czy w domu jednorodzinnym Question

Paula

Mieszkam w domu, takim jedno rodzinnym, ten kot to nie wiem cyz bez pański czy nie.. Ale zadbany, więc raczej ma pana...

Paula

Nie, nie pytałam się weta, może następnym razem się spytam i mi coś poradzi co do tego kota...

Issis

No to mam kilka pytań:
- Czy twój kot jest wykastrowany i czy wychodzi w dzień w nocy na zewnątrz Question

- Czy kot, który do was przychodzi pojawia się w wielu miejscach, czy raczej w jednym Question

Czy masz duży ogórd Question

Paula

Mój kot nie jest wykastrowany, wychodzi w dzień i w wieczór na ogród, ale na noc jest teraz przez tego kocura zamykany
Mam duży ogród

Issis

Proponuję kastrację waszego kota, jest to prosty zabieg, więc nie powinno być problemów związanych z komplikacjiami przy operacji. Kot po jakimś czasie nie będzie wychodził na dwór (choć do tego nie ma 100% pewności).
Na teraźniejszą chwilę proponuję kupienie dobrego odstraszacza dla kotów, którego można użyć na zewnątrz (masz duży ogród, więc nie wiem czy to zadziała, ale spróbować można). Możesz również spróbować zastraszyć przybysza, np. polewając go wodą ze spryskiwacza.

Paula

Mój kot nie jest domowy, on ma wychodzić na pole - kastracja odpada.
Ale dzięki za radę z tym straszaczem Very Happy

Ja mam psa spuszczanego nocą, on już gonił tego kota, babcia rzuciła w niego miotłą, straszyliśmy go, ale nadal przychodzi Sad

Issis

Dlaczego nie chcesz go wykastrować Question

Jeśli nie jest kotem domowym to tym bardziej powinnaś go wykastrować.

Paula

To jakiś wydatek, rodzinka raczej sie nie zgodzi, a ja trochę... nie chce...
Twój kot jest wykastrowany Question

Issis

Tak mój kot jest kastratem.
Wydatek moim zdaniem nie był duży - 60zł
Cena za zabieg jest bardzo indywidualna, bo w mieście niedaleko mojego domu wet chciał 100zł... Trzeba po prostu popytać.
Dlaczego nie chcesz wykastrować swojego kota Question

Paula

Powiedz to moim rodzicom....
A czemu nie chce ??
No nie wiem... Nie wiem jak się będzie zachowywał po kastracji....
Boje się Sad

Issis

Mój kot przed kastracją był agresywny, a teraz (ponad 6msc. po zabiegu) zmienił się ne do poznania. Efekty kastracji często następują później, a nie od razu, ale to normalne. Tofik nie znaczy terenu, a gdybym go nie wykastrowała prawdopodobnie by to robił.

Paula

Nie wiem....
Nie wiem czy to wpłynie na Kitka tak jak na Tofika, ale Kitek nie jest agresywny...
boje się tej decyzji...
I nie wiadomo czy sie rodzice zgodzą....

Issis

A rozmawiałaś w ogóle z nimi? Na stronie [link widoczny dla zalogowanych] jest dużo o kastracji i zdjęcia z operacji Smile

Ola i Roki

Co prawda kota nie mam ale wypowiem się bo Victoria napisała, ze kastracja to łatwy zabieg. Wiesz wyciągnięcie kłosa pod narkozą też wydaje się łatwym zabiegiem...a jednak takim nie było..pies przestał oddychać, reanimowali go...naszczeście się udało i wszystko jest ok. Żaden zabieg nie jest prosty i każdy wiąże się z jakimś ryzykiem.

Issis

Kastracja to zabieg przeprowadzony pod narkozą, więc jakieś ryzyko jest, ale zabieg jest prosty, dlatego między innymi jego cena nie jest wysoka. Steryzlizacja jest bardziej skomplikowanym zabiegiem.

bokserka007

Tequila tez ma miec sterylizacje.

Issis

A ile będziesz płacić za zabieg Question

Ja ostatnio dzwoniłam do weta i dowiedziałam się, że sterylka suni rasy sheltie kosztuje 200-250zł w górę.

bokserka007

W Lipnie robia za 100 w gore Very Happy

Wiem ze to tanio

Issis

No tanie, tanio Smile

I co z tym kotem Question

Paula

I już mnie Ola nastraszyła Sad

Issis

Jeśli każdy by się bał tak samo jak ty, to nie było by sensu zakładania schronisk, bo zwierzęta ciągle by się rozmnażały ;/

Paula

Może, ale.... Pogadam o kastracji z rodzicami,ale nie jestem pewna, bo on lata na łąki tylko w lecie, w zimie siedzi w domu, w jesieni raczej tez, a pod końcówkę wiosny może już tka w domku nie siedzi, ale....